Zorka

Zorka błąkała się po stadionie w Kawęczynie, w Sędziszowie Małopolskim. Mieliśmy nadzieję, że tylko komuś uciekła i zaraz ktoś ją odbierze. Jednak nikt się po nią nie zgłosił a czas leci… szkoda żeby taki maluch dorastał w schronisku. Niech was jednak nie zwiedzie jej smutna minka. Na co dzień to bardzo zdrowa, aktywna rozrabiara, której wszędzie pełno i szaleje radośnie nie zdając sobie sprawy z sytuacji w jakiej się znalazła. Zależy nam bardzo aby maluszek nie musiał spędzać zimy w schronisku. Może ktoś się zlituje?


Bobslej
Znalazły dom
Dudek
Znalazły dom
Oxford
Zwierzęta do adopcji
Smyk – młody energiczny pies
Znalazły dom