Ana

Post edytowany:
W miarę możliwości i czasu staramy się pracować nad zaufaniem suczki. Póki co Ana przestała atakować, ładnie je z ręki, pozwala się nawet dotknąć (choć widać po niej, że nie sprawia jej to wielkiej radości). Ogólnie małymi kroczkami wszystko idzie w dobrym kierunku i kwestią czasu jest kiedy będzie można ją adoptować.
Kolejnym problemem, z którym będziemy musieli się zmierzyć będzie nauka chodzenia na smyczy – Ana reaguje na smycz strachem i agresją dlatego zostawiamy to na dalszy plan, bo w tak trudnych przypadkach trzeba cierpliwości i dużo czasu.


Ana została przywieziona do nas z gminy Biecz. Ta dwuletnia suczka na pierwszy rzut oka wygląda na całkiem spokojną. Niestety Ana zaciekle atakuje bez ostrzeżenia i ani myśli żeby odpuścić lub wycofać się przed człowiekiem. Dawno nie gościliśmy w schronisku tak trudnego psiaka 🙁


Emilio
Zwierzęta do adopcji
Lonia
Znalazły dom
Dżeki – prawie jamnik
Znalazły dom
Varys – niewielki szczeniak
Znalazły dom